Z nienawiści do kobiet - Justyna Kopińska

Sama nie wiem od czego zacząć. Ten reportaż wywołał istny chaos w mojej głowie i myślach i dotychczasowych prawdach, które wyznawałam.
Zacznijmy może od tego, że to kolejna już część reportaży na temat Polski i Polaków. Kopińska porusza tematy tabu, najbardziej zmiecione pod dywan problemy. Tym razem "Polska nie odwraca oczu" a raczej otwiera na temat Kobiet, w bardzo szerokim spektrum. Mamy tutaj odsłonę relacji matka syn, w reportażu o Violetcie Villas. Z drugiej strony autorka wkracza świat sacrum, przypominając sprawę księdza posądzonego o molestowanie, który spokojnie odprawia msze w jednej z poznańskich parafii. A wisienką na torcie okazuje się molestowanie kobiet w służbach mundurowych.






Z reportażem spotykam się po raz pierwszy i od razu dostaję cios. Tą książkę przeczytałam zaledwie w jeden dzień, nie mogąc się oderwać, czytając w pracy pod stołem. Chłonęłam cały ten brud.

Z kościołem od dłuższego czasu nie idziemy ramie w ramię, a raczej to ja odwracam się i idę swoją drogą. Bogactwo i obłuda otaczające tą instytucje, zniechęca mnie do przekroczenia progu jakiejkolwiek świątyni. Jedyny pozytyw, który dostrzegam to Ojciec Święty Franciszek - taki odludek w świecie kościoła. Chodząca skromność, coś czego każdemu z nas brakuje a w szczególności księżom. Autorka przeprowadza śledztwo w sprawie molestowania nieletniej przez księdza i jak możecie się domyślać, nie ma tutaj pozytywnego finału. "Straumatyzowana" dziewczyna żyje dalej, wiedząc, że jej oprawca nadal gdzieś tam... ma msze, ma plebanie, ma wiele dzieci obok siebie. Ta niesprawiedliwość i instytucja sądu kościelnego doprowadza mnie do szewskiej pasji, jak nie białej gorączki.





Po przeczytaniu "Z nienawiści do kobiet" i perspektywy bycia w innym kraju, daleko od ojczyzny, na myśl o tych wszystkich niedopatrzeniach, błędach, ludzkiej obłudzie i braku reakcji chce się wyć i wrzeszczeć.
Bo jak można powiedzieć, że pani podchorąży prosiła się o molestowanie, albo sama prosiła prokuratora do swojego pokoju i zamknęła za nim drzwi, aby mógł robić swoje...



Tego jest tak wiele, że Kopińska będzie mogła żyć z pisania reportaży, przez najbliższe stulecie jak zdrowie pozwoli, albo nie stłamsi jej obecny system. Jak sama zapowiedziała, to nie ostatnie reportaże, podobno ma jeszcze sporo ukrytego za rękawem.



Na sam koniec, możemy po delektować się wywiadem z samą autorką, w którym zdradza tajniki swojej pracy, dobór tematów oraz opowiada o zbieraniu materiału do kolejnego reportażu. Świetna sprawa, świetny wywiad.

Zatem nie pozostaje mi nic innego jak, poprosić Was o przeczytanie "Z nienawiści do kobiet", może razem coś ruszymy, zburzymy jakiś mur bądź czyjeś przekonania.

Pozdrawiam Was i życzę udanego tygodnia <3

Love Read Sleep



Podsumowanie:
Oczekiwania: 👆👆👆👆👆
Styl: 👆👆👆👆👆
Temat: 👆👆👆👆👆
Język: 👆👆👆👆

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sprawa Niny Frank - Katarzyna Bonda

Książę Lestat- Anne Rice

F. Scott Fitzgerald - Dla Ciebie moge umrzeć i inne zagubione opowiadania.