F. Scott Fitzgerald - Dla Ciebie moge umrzeć i inne zagubione opowiadania.
Fitzgerald powraca w wielkim stylu! Tym razem Wydawnictwo
Rebis oddaje nam do lektury zbiór opowiadań pod tytułem : „Dla Ciebie mogę
umrzeć i inne zagubione opowiadania“. Osobiście tą książkę przeczytałam w języku
angielskim, ponieważ nie mogłam się doczekać polskiej premiery. Bynajmniej
uprzedzam, że to nie jest najlżejsza lektura w obcym języku. Ci, którzy znają jego prozę, z pewnością wiedzą o czym mówię.
Nightmare: to „fantasty set“ w instytucie psychiatrycznym, historia powiązań rodzinnych (jest to historia o trzech braciach, którymi opiekują się córka z ojcem jako doktorzy psychiatrii). Fitzgerald w roku 1932 znal już na wylot realia szpitali psychiatrycznych, ponieważ w roku 1930 po raz pierwszy zostaje hospitalizowana Zelda. Pytanie : kto jest normalny a kto nie jest normalny to serce tej opowieści. Jak zdiagnozować i odróżnić osobę przy zdrowych zmysłach od tej która je straciła, jest w gruncie rzeczy uzależniona od punktu widzenia. Fitzgerald stwierdził, że ta historia długo z w nim przebywała a jej najlepsze wątki wprowadził do „Czuła jest Noc“.
„Dla Ciebie mogę umrzeć…“ to zbiór 18 opowiadań Fitzgeralda,
które tylko częściowo ujrzały światło dzienne. Te historie są o rozwodach,
pożądaniu; dniach pracy i o samotnych nocach, mądrych nastolatkach nie mogących
uczęszczać do college'u bądź znaleźć pracy podczas Wielkiej Zapaści. Amerykańskie opowiadania z wojnami, horrorami i niespełnionymi obietnicami, a w dużej mierze to obraz dzikiego,
jasnego i tętniącego życiem Nowego Jorku, jakże ukochanego przez Fitzgeralda.
Tylko on rozumiał to miasto z jego możliwościami. Książka ta, to przekrój przez twórczość Fitzgeralda, ponieważ mamy tutaj opowiadania datowane na początek jego kariery oraz te, które były swoistymi wypocinami i rodzajem walki o byt w świecie literatury.
Krótkie historie to chleb powszedni Fitzgeralda. Zawsze
starał się dawać magazynom to czego od niego oczekiwały, chwytliwe i
przewidywalne opowiadania. Fitzgerald nigdy siebie nie okłamywał, ani nikogo
innego, że zna różnice pomiędzy komercyjnym sukcesem a prawdziwymi opowieściami
na wzór Wielkiego Gatsby'ego czy Czuła jest Noc. Ogromnym powodem, dla którego
na swój sposób się "przebranżowił", był aspekt finansowy. Krótkie historie
sprzedawały się lepiej, a dochód z nich był stały i wystarczający dla trzy
osobowej rodziny. Bo nie zapominajmy, Fitzgerald w latach 30 XX wieku był
sławnym pisarzem, jednakże jego kolejne książki nie satysfakcjonowały wydawców.
Jak to bywa ze świetnymi autorami, to dopiero po śmierci i z upływem czasu dostrzegamy geniusz i niesamowitość jego twórczości.
Książka „Dla Ciebie mogę umrzeć…“ składa się z 18 opowiadań:
- The I.O.U
- Nightmare (Fantasty in Black)
- What to do about it.
- Gracie at Sea
- Travel Together
- I'd die for you (The Legend of Lake Lure)
- Day off from Love
- Cyclone in Silent Land
- The Pearl and the Fur
- Thumbs up
- Dentist appointment
- Offside Play
- The Women in the House (Temperature)
- Salute to Lucy an Elsie
- Love is a Pain
- The Copule (n.d)
- Ballet Shoes (Ballet Slippers)
- Thank you for the Light.
Nightmare: to „fantasty set“ w instytucie psychiatrycznym, historia powiązań rodzinnych (jest to historia o trzech braciach, którymi opiekują się córka z ojcem jako doktorzy psychiatrii). Fitzgerald w roku 1932 znal już na wylot realia szpitali psychiatrycznych, ponieważ w roku 1930 po raz pierwszy zostaje hospitalizowana Zelda. Pytanie : kto jest normalny a kto nie jest normalny to serce tej opowieści. Jak zdiagnozować i odróżnić osobę przy zdrowych zmysłach od tej która je straciła, jest w gruncie rzeczy uzależniona od punktu widzenia. Fitzgerald stwierdził, że ta historia długo z w nim przebywała a jej najlepsze wątki wprowadził do „Czuła jest Noc“.
The Women
in the House (Temperature): to historia z dziedziny medyczno-społecznej, skoncentrowana
na pacjencie z chorobą serca- która notabene Fitzerald podczas pisania tej
opowieści miał. Również jest to historia sławnych gwiazd, pijanych,
uzależnionych oraz Hollywoodu który znal aż za dobrze. Temperature w wielości
swoich tytułów jest skrzyżowaniem pomiędzy krótką historią a scenariuszem
filmowym.
Szczerze Wam przyznam, że Fitzgerald przyciąga mnie jak magnes. Jego książki, a teraz również zbiór opowiadań, to idealny wehikuł czasu. Lata 20 i 30 XX wieku to najbardziej interesujący i intensywny okres w historii świata. Z jednej strony mamy zakończenie I Wojny Światowej, epokę wolności, ogromnych zmian społecznych a z drugiej piekło zaczyna się rodzić na nowo. Zawsze uważałam, że ludzie żyjący w dwudziestoleciu międzywojennym, byli najbardziej szczęśliwymi osobami. Wiele osób poniosło śmierć na froncie, ale Ci który przetrwali, po wojnie żyli pełnią życia, w każdym możliwym znaczeniu tego słowa. Carpe Diem to pieszczotliwie ujęte pojęcie lat 20. A Fitzgerald to właśnie ikona tamtych czasów, człowiek żyjący od imprezy do imprezy, piszący cudowne powieści, opowiadające o epoce jazzu, alkoholu i wykwintnych bankietów.
Dlatego nie jestem obiektywna. Kocham Fitzgeralda i na tą książkę czekałam sporo czasu. Tylko łudem szczęścia udało mi się dostać to cudowne wydanie od Scribnera, w rozsądnej szwajcarskiej cenie :-) A tu u dołu przedstawiam Wam polskie wydanie książki od Wydawnictwa Rebis, już od dziś jest na półkach w księgarniach.
Szczerze Wam przyznam, że Fitzgerald przyciąga mnie jak magnes. Jego książki, a teraz również zbiór opowiadań, to idealny wehikuł czasu. Lata 20 i 30 XX wieku to najbardziej interesujący i intensywny okres w historii świata. Z jednej strony mamy zakończenie I Wojny Światowej, epokę wolności, ogromnych zmian społecznych a z drugiej piekło zaczyna się rodzić na nowo. Zawsze uważałam, że ludzie żyjący w dwudziestoleciu międzywojennym, byli najbardziej szczęśliwymi osobami. Wiele osób poniosło śmierć na froncie, ale Ci który przetrwali, po wojnie żyli pełnią życia, w każdym możliwym znaczeniu tego słowa. Carpe Diem to pieszczotliwie ujęte pojęcie lat 20. A Fitzgerald to właśnie ikona tamtych czasów, człowiek żyjący od imprezy do imprezy, piszący cudowne powieści, opowiadające o epoce jazzu, alkoholu i wykwintnych bankietów.
Dlatego nie jestem obiektywna. Kocham Fitzgeralda i na tą książkę czekałam sporo czasu. Tylko łudem szczęścia udało mi się dostać to cudowne wydanie od Scribnera, w rozsądnej szwajcarskiej cenie :-) A tu u dołu przedstawiam Wam polskie wydanie książki od Wydawnictwa Rebis, już od dziś jest na półkach w księgarniach.
Serdecznie Was zapraszam do lektury, na prawdę warto po nią sięgnąć.
Pozdrawiam
Love Read Sleep
Komentarze
Prześlij komentarz